nakab
bywalec

Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Waldemar Łysiak był profesorem UW albo PW.
Za przekonania wyrzucili go (wcześniej cenzurowali), jak już po roku 90tym mógł wrócić zlekceważył uczelnię i dalej żyje z pisania (ponad 3 miliony nakładu).
Jego twórczość można podzielić na wyraźnie rozgraniczone nurty:
1. powieści fantastyczne
2. fantastyczno - historyczne z epoki napoleońskiej, którą zna i lubi
3. eseje z historii sztuki
4. powieści publicystyczn0 - sensacyjne z historii ostatnich lat. W książkach tych nie zostawia suchej nitki na uznanych autorytetach jak np Czesław Miłosz.
Ostatnio przeczytałem "Najlepszy" kontrowersyjnego Waldemara Łysiaka.
Przekonał mnie do STD, spiskowej teorii dziejów.
Cytat:
`"Mój stosunek do STD jest ambiwalentny. Negatywny jest wówczas, gdy ktoś chrzani o spiskach na bazie wyznaniowej, rasowej i tym podobnej, obwiniając jezuitów, masonów, Żydów, cyklistów i pedałów o mafijne kręcenie światem.
W taką STD nie wierzę, jej wyznawanie uważam "tout court" za objaw ksenofobicznego kretynizmu a jej propagowanie za działalność prowokacyjną.
Pozytywny stosunek do STD mam wówczas, gdy mowa o spiskowych działaniach grup politycznych, czyli o tajnych knowaniach zawodowców, które owocują później rozdziałami w podręcznikach.....świat jest rządzony przez całkiem inne osoby niż sobie wyobrażają ci, którzy nie znają kulis"
Koniec cytatu.
Po przeczytaniu "Salonu".
Zainteresował mnie Łysiak, chociaż pisze bardzo nierówno, bo dzięki niemu zrozumiałem magdalenkowy, różowy UKŁAD, który dalej ma wpływy w Polsce.
Więcej o Łysiaku
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|