Tusia one maja charakter podobny do Irlandów są troszke bardziej zależne od irlandów, towarzyszą swojemu panu, nie są agresywne w stosunku ludzi i psów, umieją obronić posesję ostzrgawczym szczekaniem, sa bardzo mądre jak kazdy pies i uwielbiają pieszczochy, jednak jak kazdego psa trzeba od malego dobrze socjalizować bo potem mogą być z nimi problemy.
Mi też się podobaja Irlandzkie, lecz pokochałam ich bardzo liskich braci gordony :kocham:
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 8:44, 07 Cze 2006
Gość
Mysha792 pamietaj ze tylko pies rodowodowy to pies rasowy, kupujac psa bez roda będziesz miec nic innego jak kundelka Pozatym Setery to psy aporujące i podwórko napewno im nie wystarczy. To psy które potrzebują ogromnej, wręcz porażającej dawki ruchu inaczej znajdą sobie inne zajęcie- np kopanie w ogródku.
Zastanów się czy będziesz miała na niego czas, sa to psy specyficzne pod każdym względem, cięzko nauczyć ich chodzić na smyczy bo wszyscy popełniają ten sam bląd - odciągaja. Są to psy dość dominujące i potrzebua do nich SILNEJ RĘKI ALE NIE RĘKI KTÓRA BIJE. Ogólnie są dla doświadczonych ludzi, zastanów czy Ty taka jesteś.
Pozdrawiam Myszka
- Wysłany: Śro 8:45, 07 Cze 2006
Gość
Mysha792 napisał:
Najlepsze jest w nich to ze sa bardzo towarzyskie i oddane właścicielowi :kocham:
Myśli, że o cechuje każdego seterka? Najpierw trzeba połączyć z nim więź która pozwoli na too, w innym przypadku nie ma mowy
- Wysłany: Nie 19:09, 11 Cze 2006
Mysha792
Moderator
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Gościu z kazdym psem tak jest :P z każdym trzeba połączyć więź, nawet z bardzo towarzystkim goldenem...
Nom mam doświadczenie z mieszańcem jamnika, która bardzo próbowała na początku mnie zdominować, mam doświadczenie z takim psem i wiem co to jest bardzo duży ruch... Sam mój pies potrzebuje wręcz OGROMNEJ dawki ruchu, bo takto właśnie se kopie dziury w ogrodzie, nawet półmetrowe :P
Co do psa z rodowodem to nigdy nie wezmę rasowca bez rodowodu, więc nie ma takiej możliwości abym zawitała w pseudohodowli, bo wiem jak tam jest, oszustwa, inny pies niż miał być, zła psychika, chory, itp...
Zastanawiam się nawet czy nie kupic psa za rok, aby bardziej sie o tej rasie poduczyć i porozmawiać np. z doświadczonymi hodowcami o tych psach.
Wszystkie czasy w strefie GMT + 13 Godzin
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach